Jak już zapewne wiecie, łowię ryby na muchę. Pierwszą z nich złowiłem w latach 70-tych w Krościenku nad Dunajcem. Biegnące lata, upływ czasu, mniejsze możliwości realizacji się w swoim zawodzie, powodują, że mam więcej czasu na łowienie ryb i podnoszenie swoich umiejętności.
Ryby łowiłem jak każdy z nas amatorsko, później na poziomie zawodniczym. Mam za sobą sukcesy w imprezach klubowych, regionalnych i krajowych. Startowałem w zawodach organizowanych na rzekach południa, północy i zachodu naszego Kraju. Skutecznie stosuję wszystkie dopuszczone przepisami metody muchowe, łowiąc ryby na rzekach i jeziorach. Od kilku lat nie jestem czynnym zawodnikiem, poświęcam swój czas na przewodnictwo i propagowanie sportu wędkarskiego.
Podczas Mistrzostw Świata Juniorów w Polsce, miałem okazję łowić z reprezentacją juniorów RPA. Współpracuję też z wybranymi zawodnikami z polskiej kadry seniorów i juniorów.
Obecnie eksploruję rzeki południa kraju. Wspólnie z kolegami łowimy na łowiskach Podtatrza, Podhala, Sanu. Najlepiej znane mi rzeki to: Dunajec, Biały Dunajec, Czarny Dunajec, Białka Tatrzańska, Mszanka, San. Na tych rzekach uczę swoich kolegów podstaw wędkarstwa muchowego nie unikając spotkań z bardziej zaawansowanymi wędkarzami. Po naszych rzekach oprowadzam grupy zza granicy jak i z Polski.
Mam za sobą wiele publikacji w czasopismach wędkarskich: Flysport, Muszkarski Świat, Rybałow, Wędkarska Brać. Na tych stronach zamieszczam niektóre swoje artykuły, nawiązując do nich w trakcie pisania moich postów.
Jurku super blog . Pozdrawiam Andrzej Kozendra z Wolbromia
Dzięki Andrzeju, jak tylko czas pozwoli będę go poszerzał o nowe treści.
Dopiero teraz znalazłem Pańskiego bloga na temat muszkarstwa. Mam swoje latka i choć wędkuję dopiero(?) od połowy lat 90-ch XX wieku – do tej pory preferowałem spinning i czasmi gruntówkę – szczególnie na Wiśle parę lat wstecz. Od dwóch lat nurtuje mnie temat muchy i nawet kupiłem na początek jakiś tańszy zestaw Jaxona,ale jeszcze nim nie połowiłem. W tym roku mam nadzieję,że znajdę troszkę czasu na próby z muchą,ale na pewno będę korzystał z pańskich rad i zaglądał na bloga – pozdrawiam – Andrzej z Małopolski
Fajne fajne zaczynam z muchą więc zapoznam się z pana stroną. Pozdrawiam
Jak masz pytania zadawaj je śmiało. Postaram się odpowiedzieć.
Bardzo fajny blog , dopiero zaczynam przygode z muszka ale wciaga niesamowicie 🙂
Pozdrawiam